KORG Pa4X V3.0

2019-03-07

Wraz z udostępnieniem 07-03-2019 roku przez firmę KORG najnowszego systemu operacyjnego V3.0 przeznaczonego dla instrumentów Pa4x International, Musikant i Oriental, spieszę z podstawowymi informacjami na temat wszystkich zmian wprowadzonych w wyżej wymienionym systemie.

W związku z tym, że jest to aktualizacja zbiorcza, a więc obejmuje całą gamę zmian i udogodnień niezbędne jest odpowiednie przygotowanie swojego instrumentu KORG Pa4X. Na czym to dokładnie polega? Już wyjaśniam. Najpierw należy sprawdzić jaką mamy aktualną wersję systemu. W tym celu naciskamy przycisk MEDIA i przechodzimy do zakładki UTILITY. Jeśli okaże się, że nie posiadamy jeszcze wgranego systemu V2.0, to najpierw musimy go wgrać, a dopiero później najnowszy V3.0. To jest warunek niezbędny do poprawnego zainstalowania atualizacji!!! Jeśli posiadamy już system z numerem 2 na początku (może to być V2.0, 2.1, 2.2)..., to musimy jeszcze wykonać dwie bardzo ważne czynności przed instalacją najnowszego oprogramowania do naszego Pa4x. Po pierwsze musimy zgrać to wszystko, co chcielibyśmy żeby pozostało, albo raczej żeby przenieść na nowy instrument, czyli utworzyć tzw. backup. Pewnie każdy kiedyś robił kopię bezpieczeństwa na różnych urządzeniach, więc tutaj rozpisywać się nie muszę. Operacja musi jednak być wykonana poprawnie. Trzeba zgrać całą zawartość instrumentu, można też dodatkowo dla własnego bezpieczeństwa zgrać również poszczególne składniki, np brzmienia, style, keyboard sety itp. Po drugie musimy się upewnić, że pamięć na próbki użytkownika User Sample Memory jest pusta, bo według instrukcji aktualizacji to również jest warunek niezbędny dla poprawności instalacji. Ostatnia sprawa jeśli chodzi o przygotowanie samego Pa4x, to wykonanie tzw resetu, czyli „Factory Restore”. W tym celu naciskamy przycisk MEDIA, później UTILITY i wybieramy funkcję FACTORY RESTORE. Tyle w temacie zabezpieczenia samego instrumentu i przede wszystkim przygotowania go do wgrania najnowszego systemu.

Proces samej instalacji każdy użytkownik pewnie zna. Jeśli nie jesteście pewni jak to dokładnie zrobić, zapraszam do obejrzenia krótkiej wideo instrukcji: https://www.youtube.com/watch?v=whxn-Azw9qU Przechodzimy teraz do meritum, czyli dowiedzmy się co takiego wnosi nowa aktualizacja oprogramowania V3.0 NEXT.

Najważniejsza i od razu widoczna zmiana, to nowy interfejs użytkownika (GUI – Graphical User Interface), który teraz jest ciemniejszy w stosunku do poprzednich serii PA i poprzedniego oprogramowania Pa4x – systemu V2. Zmianie uległ również schemat kolorów. Sprawne działania wymagają oczywiście czasu i na nowo pewnego przyzwyczajenia, natomiast spędzając przy instrumencie bardzo dużo czasu czy to w studio, czy na scenie (i niestety często w zaciemnionych miejscach) niewątpliwie pomoże nam to w utrzymaniu wzroku na jako takim poziomie. Wyświetlacze tego typu są już na tyle nisko napięciowe, że chociaż technicznie nie powinno to robić żadnej różnicy, to i tak rozsądek każe nam myśleć, że być może ciemniejszy schemat kolorów przekładać się może na dłuższą żywotność naszego LCD. Zobaczymy...  Zmiany kolorystyczne, to też znaczniki, które określają puste komórki banków USER i DIRECT. Przeprojektowane zostało właściwie większość znanych nam kart i zakładek z systemu V2, ale na szczególną uwagę zasługują np. Drawbary (DRAWBARS), które nie tylko zostały wizualnie jeszcze bardziej zbliżone do klasycznych organów, ale również brzmieniowo poprawione. Również w zakładce RECORD czeka na nas niespodzianka dlatego, że połączone zostały wszystkie moduły nagrywania w jeden duży panel. Należy przy okazji przyznać, że takie rozwiązanie również i dla początkujących jest zdecydowanie bardziej intuicyjne. Strona szybkiego nagrywania QUICK RECORD również została w znaczny sposób udoskonalona. Z innych zmian wizualnych, podczas odtwarzania utworu pokazał się wreszcie znacznik określający długość (czas trwania) utworu, nowe okna, które informują nas o pamięci „Memory Info” i samych samplach „Sample Info”, albo zupełnie nowe okna dialogowe określające dodatkowe opcje odtwarzania sampli bezpośrednio z podręcznego bufora. Zmian jest oczywiście bardzo dużo. Nie jestem w stanie przekazać wszystkich – polecam samemu przetestować system. 

Oprogramowanie V3.0 dla Pa4x, to nie tylko zmiany wizualne, ale również i zmiany w dostępie do poszczególnych funkcji, rozszerzenie ich itp... Najważniejsza z nich, na którą czekali wszyscy użytkownicy, to poszerzenie i tak już moim zdaniem dużej pamięci na próbki użytkownika, nawet aż do 3 GB!!! Tak, to nie pomyłka – pełne 1,5GB miejsca na Twoje próbki, a korzystając z algorytmu kompresji instrumentu, możemy zmieścić aż do 3 GB próbek. Zastosowano tutaj bezpośredni odczyt sampli, przez co zwiększyła się maksymalną ilość próbek przypisanych dla użytkownika. Samplujący korgowcy bali się też, że nie będą mieli gdzie umieścić swoich sampli. O tym również pomyślał KORG, dlatego poszerzono zasoby LOCAL, a przy okazji zrobiono miejsce na nowe sample i zestawy perkusyjne. A dla wygody zastosowano nowe skróty, które umożliwiają szybsze wybieranie odpowiedniego sampla, czy multisampla. Dodano oczywiście nowe adresowane komórki na swoje brzmienia USER SOUNDS i nowe zestawy bębnów USER DRUM KITS. 

Kolejne nowe funkcje, to między innymi możliwość kopiowania Keyboard Set'ów (STS'ów) między stylami akompaniamentu, a konkretnymi wpisami w pamięci SONGBOOK'a. Dla innych przydatne może się okazać np. blokowanie konkretnego Keyboard Set'u lub zdalne wywoływanie funkcji Synchro START i Synchro STOP. Zmianie uległy też same brzmienia. Brzmień jest więcej. Dodano dodatkową ikonę SOLO dla uwydatnienia nowych i poprawionych brzmień instrumentów monofonicznych. Wraz z nowym systemem dołożono też nowe style akompaniamentu i nowe Keyboard Sety (STS'y). Nie zapomniano o możliwościach rozszerzeń np. w podłączeniu urządzeń zewnętrznych i dlatego pojawiły się kolejne „mapy” presetów MIDI. Czy o czymś nie zapomniałem? Pewnie tak... Przecież równie cenna jest możliwość zastosowania różnych ustawień korektora MAXX EQ bezpośrednio na wyjściu audio. :)

Szanowni użytkownicy. Podsumowując podstawowy opis nowego systemu należy zadać pytanie, czy warto instalować nowy system? Oczywiście, że warto. Pamiętajmy, że te opisane zmiany widzimy, słyszymy, może i nawet czujemy..., ale są jeszcze tzw „łatki” eliminujące błędy, przez które instrument działa zdecydowanie stabilniej, a tych opisać się zwyczajnie nie da. Jeśli z jakiegoś powodu nie przypadnie nam do gustu nowy system, czy to wizualnie, czy technicznie – zawsze możemy wrócić do poprzedniego V2.2 pamiętając, że najpierw musimy zainstalować główny V2.0. Z tym też nie ma problemu, bo to w końcu jest porządna marka KORG.

Zdjęcia

Aktualne oferty

Korg Pa300

Nowy

Więcej

Korg Pa1000

Nowy

Więcej